Pamiętacie serial „Zielona karta”? Jakoś na początku lat 2000 w telewizji był taki program, który pamiętam, oglądałam z rodzicami do obiadu. Były tam trzy rodziny, które przygotowywały się do rozpoczęcia swojego życia za oceanem. Tak było blisko 20 lat temu – a jak dziś wygląda polska emigracja? Świetnie opisuje to Malcolm XD.
All inclusive – czy warto?

Plan był jasny od początku roku – 2019 nie będzie rokiem dużej ilości podróży, ponieważ zmieniłam branżę, pracę i na urlop cóż… trzeba zapracować. Plan dość szybko się wyklarował – urlop planujemy na październik. Co, gdzie, jak i dokąd – te pytania pozostawały bez odpowiedzi do sierpnia, aż w końcu padło na Turcję i all inclusive.
Dlaczego jesteśmy tchórzami?

Z kim kojarzy Ci się tchórz? Pomyśl przez chwilę. Osoba, która nie jest asertywna, która unika konfrontacji. To też osoba, która nie bierze odpowiedzialności za swoje czyny – to chyba najgorszy aspekt bycia “tchórzem”.
Czasem dobrze, gdy jest źle…

Porażki to życiowe lekcje, a momenty złe to są po to, byśmy doceniali te dobre – znane, odgrzewane prawdy życiowe. Niby je znamy, niby akceptujemy, ale jak się auto popsuje, w pracy jest nerwówka, a do tego nie potrafimy pomóc bliskim, którzy mają gorzej… to jakby to wszystko blaknie. Nie mówiąc już o naprawdę wielkich dramatach, które nas spotykają. Wtedy to włóżcie sobie to wszyscy do tyłka.
Ile razy można zaczynać od nowa? No dużo!
Przy okazji nowej cyferki w kalendarzu, część osób robi sobie postanowienia noworoczne. Inni cóż – decydują się, że od teraz ich życie się zmieni, że zaczną od nowa. Tylko ile razy można zaczynać? Przyznam się szczerze, że dużo. I dodatkowo można mieć z tego dużo satysfakcji.
Kryzys 25-lecia.
Jesteśmy coraz starsi – odkrywcze, doprawdy. Cyferki w kalendarzu pędzą, składając się w tygodnie, miesiące i lata. I tak oto za niedługo moje cyferki poskładają się w 25 lat życia. Część osób jest już po tym tragicznym momencie, niektórzy w trakcie, inni mają to przed sobą. Dlaczego „tragiczny moment”? Bo uświadamia Ci, że czas zasuwa, dość szybko.
Praca etatowa, freelance, a może wszystko naraz?
Praca to nieodłączny element dorosłego życia. Można siedzieć na zasiłku, korzystać z 500+ i generalnie żyć „jakoś”. Jednak na szczęście spora część osób szuka swojej drogi zawodowej, tego, co chce robić w życiu. Chce też zarabiać na tym fajne pieniądze… Bo umówmy się – przestaje się chcieć pracować, jak oddajesz siebie, swój czas i generalnie wychodzisz na tym gorzej niż Grażyna i Janusz z naprzeciwka, co żyją z socjala.
Kilka słów o… wybaczeniu.
Wybaczenie – jedna z trudniejszych rzeczy w życiu człowieka. Akt, do którego tak naprawdę zdolni są nieliczni. Wybaczyć komuś coś, wybaczyć sobie nie jest łatwo. Przepełniają nas różne emocje: żal, złość, poczucie krzywdy czy cierpienie. Często wydaje nam się, że już wybaczyliśmy, że to już… ale kryzysowe sytuacje pokazują, że jednak się mylimy… Jak zatem podejść do tematu wybaczania?
Dlaczego warto akceptować siebie?
Varius Manx ma taką fajną piosenkę, którą chyba każdy zna… „Pocałuj noc”. Przesłaniem tego utworu jest jedno – uwolnij się od tego, co Cię ogranicza, zapomnij się… i tańcz. Każdy z nas przeżył nie jedną imprezę, nie jedno spotkanie ze znajomymi czy nawet obcymi. Kiedy „zapominamy się i tańczymy”? Po alkoholu. Bo na trzeźwo sami przed sobą się wstydzimy… ale w sumie…. po co i dlaczego?
Barcelona – co warto zwiedzić?
Tuż po majówce, wraz z koleżanką znalazłyśmy tanie loty. To była szybka decyzja – lecimy do Barcelony w połowie czerwca. Wątpliwości miałam spore: czy znajdziemy tani i dobry nocleg w tak krótkim czasie, jak będzie tam, no i czy się dogadamy w ogóle. Hiszpania nie była moim priorytetowym kierunkiem podróży. Jednak na tyle mało znam Europę, że gdzie trafię na niedrogą możliwość zwiedzania – polecę. I tak oto zapraszam na kolejną odsłonę tego, co warto zwiedzić – tym razem w Barcelonie!